Witaj!
Strona ta jest elementem osi czasu "Christ ist Erstanden" opowiadającej o świecie w którym Zakon Krzyżacki zwyciężył w Bitwie pod Grunwaldem autorstwa użytkownika Laxoth. Prosiłbym o nieedytowanie jej bez zgody autora - uszanuj jego prawo do jego dzieła. Możesz się z nim skontaktować na jego tablicy wiadomości w sprawie zgody do edycji. Deus Vult! |
Christ ist Erstanden to oś czasu w której Zakon Krzyżacki zwyciężył w bitwie grunwaldzkiej a Jagiełło zginął z ręki rycerza zakonnego którego imienia historia nie raczyła zapamiętać. Doprowadziło to do upadku unii polsko-litewskiej, znacznego osłabienia jej członków, dłuższego przetrwania zakonu krzyżackiego i w efekcie kolejnych zmian, całkowicie zmieniając dalszą historię.
Wielka Wojna z Unią Krewską[]
Osobny artykuł: Wielka Wojna z Unią Krewską (CiE)
Na skutek bardziej udanej niż OTL propagandy Krzyżaków, Zakon otrzymał na Zachodzie znacznie większe wsparcie, zarówno w postaci ochotników przybywających walczyć z "poganami" jak i pieniędzy. Dzięki temu, siły Zakonu jakie zebrał przed bitwą pod Grunwaldem powiększyły się o kilka tysięcy najemnych rycerzy oraz ochotników, co zrównało siły unii i zakonu jeśli chodzi o ilość żołnierzy.
Dzięki dodatkowym siłom, Zakon nie przegrał starcia z polskimi chorągwiami na lewym skrzydle i pozwoliło obronić się przed atakiem polskich odwodów. W tym samym czasie, jeden z zabłąkanych na polskie tyły rycerzy zakonnych, zaszarżował na króla Jagiełłę i zabił na miejscu. Choć sam poniósł śmierć w czasie bitwy, zdołał złamać morale sił unii które rzuciły się do ucieczki. Następnie, siły krzyżackie ruszyły za nimi w pościg, zabijając i biorąc do niewoli tysiące żołnierzy koalicji, a potem rzuciły się na polskie tabory. Bitwa Grunwaldzka nie przyniosła jeszcze ostatecznego rozstrzygnięcia wyników wojny, ale drugie zwycięstwo nad siłami unii pod Lidzbarkiem dwa tygodnie później, aktywne wkroczenie do wojny Zygmunta Luksemburczyka, który wyruszył na Małopolskę i zamknął w oblężeniu Kraków, odejście z wojny książąt mazowieckich i brak koordynacji u władz unii krewskiej z powodu śmierci Jagiełły (szlachta polska i wielki książę Witold nie mogli dojść do ładu) przypieczętowało zwycięstwo krzyżackie w wojnie. W następnych miesiącach 1410 roku, wojska węgiersko-krzyżackie zajęły Polskę, a zakon inflancki uderzył na Wilno, choć nie zdołał go zdobyć. W październiku wielki książę Witold bez wiedzy regentów polskich podpisał pakt pokojowy z Zakonem, zrywając de facto unię z Polską, zgadzając się ostatecznie na aneksję Żmudzi przez Zakon, w zamian za co Krzyżacy zgodzili się na "wieczysty" pokój. Postawieni w takiej sytuacji panowie polscy, zgodzili się w tym samym miesiącu na rokowania, które poskutkowały podpisaniem w wigilię Bożego Narodzenia roku 1410 traktatu pokojowego w Toruniu, na podstawie którego koronowali Zygmunta Luksemburczyka na króla Polski, zgodzili się na cesję ziemi dobrzyńskiej do Zakonu, oraz wyrzekli się wszelkich roszczeń wobec terytoriów wcześniej do niej należących a obecnie znajdujących się w rękach niemieckich lub czeskich. Tego samego dnia, książęta mazowieccy złożyli hołd Zakonowi.
Wraz z upadkiem ich dwóch największych wrogów w regionie, Krzyżacy stali się regionalną potęgą rozdającą karty na tym terenie. Na jak długo jednak?