Alternatywna historia
Advertisement

Louis de France 1661 1711

Franciszek I(1745-1778)-Cesarz Zjednoczonej korony Polsko-Litewskiej z dynastii Bourbon de Conti-Pologne

Życiorys[]

Przed objęciem tronu[]

Franciszek urodził się na Wawelu 18 lutego 1745 roku jako syn Ludwika Franciszka I, Cesarza Zjednoczonej Korony oraz Klementyny Sobieskiej. Jego ojciec, ze względu na dość niski wizerunek w kraju, musiał abdykować, zostawiając formalnie tron siedmioletniemu Franciszkowi, jednak do 17 roku życia regencję sprawowała jego matka, Klementyna. Franciszek uczył się pod okiem znamienitych nauczycieli głównie pochodzenia Francuskiego. Sam został zresztą w wieku 10 lat wysłany do Wersalu, na dwór Ludwika XV, gdzie spędzi dwa lata. Owa podróż do ojczyzny jego ojca, wywarła na przyszłym Cesarzu ogromny wpływ, przez co w późniejszych latach mówiono że rządzi nimi nie "Polak zrodzony na Polskiej ziemi a Francuz". Widać to było w stylu jakim prowadzony był jego dwór, oraz zachowaniu. Otaczał się Francuskimi doradcami, zaś Polskich magnatów, których nie należało lekceważyć. odstawił na boczne tory(a raczej próbował) za jego panowania.

W wieku 16 lat zostało zaaranżowane jego małżeństwo z o rok młodszą księżniczką Józefą Heską. Młoda księżniczka pisała później o swoim mężu w taki sposób:

"Był to najbardziej obrzydliwy jegomość jakiego kiedykolwiek było mi poznać. Tłusty, nie umie się obyć w przyzwoity sposób przy stole(…) Z oczu źle mu się patrzy, a on sam nie jest zainteresowany niczym innym niż polowaniami i balowaniem"

Panowanie[]

Franciszek został praktycznie Cesarzem w wieku 17 lat(wcześniej rządy sprawowała jego matka jako regentka). Tak jak Ludwik Franciszek, całą oś swojej polityki zagranicznej oparł na przymierzu z Wersalem, przez co Cesarz samodzielnie skazał siebie już na samym początku rządów na potępienie rodaków, gdyż w czasie wojny Saksońsko-Polskiej o Śląsk, i okresu dwóch Cesarzy, Francuzi nawet nie kiwnęli palcem by wspomóc swojego kuzyna. Doprowadziło to min. do "Utarczek Krakowskich"

Utarczki Krakowskie[]

14 marca 1760 w Krakowie Francuzi odegrali na głównym rynku inscenizację swojego zwycięstwa w wojnie o sukcesję Hiszpańską. Gdy w końcowym akcie podpisywano traktat z Leopoldem I, Arcyksięciem Austrii, jeden z Magnatów chwycił za łuk i zabił aktora mówiąc:

"Zabijcie tego diablego syna gdyż żyjąc jeszcze więcej zbrodni wyrządzi!"

Słysząc to, inni również chwycili za luki, i wystrzelali bogu ducha winnych aktorów czyniąc również obraźliwe zdania na temat Francuzów. Franciszek zareagował natychmiast, wysyłając podległą mu gwardię do stłumienia zamieszek gdy te zaczęły przybierać coraz bardziej rewolucyjny obrót.

W stronę absolutyzmu[]

Odkąd tylko młody Burbon objął władzę od swojej matki/regentki, od razu zaczął śladem Ludwika XV podążać ku absolutyzmowi. Ograniczał role sejmu i szlachty, sprzeniewierzając się tym samym wielkim magnackim rodom, w tym Czartoryskim, którzy stanęli po stronie jego ojca za okresu dwóch cesarzy, dając im tym samym powód(a raczej jeden z wielu) by stanąć na czele Rokoszu lipcowego i obalić jego brata, Józefa I. Jednak aktualnie Franciszek był zdecydowany ku stworzeniu "Polskiej wersji Francji" w wydaniu absolutyzmu, przez co kolejno od Dynastii odwracały się kolejne wielkie rody-Potoccy, Piekutowscy(z linii Mazowiecko-Wielkopolskiej), Lubomirscy, Radziwiłłowie, itp.- w sumie większość najważniejszych rodów Magnackich Korony.

Franciszek był jednak zdecydowany by pójść w stronę absolutyzmu, wzorem powstających mocarstw-Prus, Austrii, i Rosji, które wciąż umacniały swoją potęgę. Dlatego Cesarz postanowił zrobić najbardziej głupi krok w historii panowania.

Rosja[]

Franciszek widząc sukcesy Romanowów, w 1768 postanowił grać na dwa fronty, pomiędzy Paryżem a Petersburgiem. W 1764 postanowił przyłączyć się do Rosjan w nadchodzącym konflikcie przeciw Szwecji

IV wojna północna(1771-1775)[]

W początkowej fazie konfliktu wojska cesarskie zaczęły oblegać Rygę co ostatecznie skończyło się zdobyciem miasta po kilku miesiącach. Szwedzi jednak zaskoczyli wojska Korony i Rosji, oraz desantowały się na Pomorzu, oraz przekonały Prusaków, by wzięli udział w wojnie po stronie Sztokholmu, w zamian obiecując Prusy książęce, w których Król w Prusach, Fryderyk II, panował wciąż jako lennik Cesarza Franciszka I. Prusacy zgodzili się na te warunki, i w kwietniu 1772 Proklamowano niezależność Prus książęcych i przyłączenie ich do Prus właściwych, a armia Pruska przekroczyła granicę Wielkopolski, i zaczęła się kierować do Poznania i Torunia. Całkowicie zaskoczyło to Polaków, a Cesarz nie mógł zareagować, gdyż był na drugim końcu kraju, na Inflantach. Nakazał jednak hetmanowi polnemu mimo trudnej sytuacji również na froncie inflanckim by ten przeniósł część wojsk na zachód. Odwrót części wojsk Polsko-Litewskich był tym, czego oczekiwali Szwedzi, gdyż Rosjanie byli zajęci walkami w Finlandii, więc niezbyt mogli pomóc Koronie. Dlatego, na przełomie grudnia i i stycznia 1772 Szwedzi rozbili Polaków i Litwinów, oraz odbili Rygę. Franciszek nakazał tragiczny odwrót, nazwany później zimowym, gdyż w podczas srogiej Litewskiej zimy zmarło wielu żołnierzy w odwrocie do miasta Szawle na Litwie.

Jednocześnie, Wojska idące na pomoc Poznaniowi i Toruniowi, dotarły w połowie stycznia 1773 gdy ci zaczęli oblegać Toruń, oraz podchodzili pod Poznań, gdzie trwała wyczerpująca obrona miasta przed wdarciem się Prusaków dalej niż przedmieścia. Hetman, Stanisław Czartoryski, posłał część swoich wojsk do Poznania, by wesprzeć coraz bardziej zmasakrowane oddziały Wielkopolan, zaś on sam poprowadził odsiecz Toruńską. Bitwa trwała 7 godzin, oraz zakończyła się odwrotem Niemców do Bydgoszczy. W poznaniu zaś, działo się podobnie-Polacy wyparli żołnierzy Fryderyka II do Nowego Tomyśla, a potem wyparli ich na północ, gdzie dołączyli do wojsk stacjonujących w Pomorzu i na Kujawach.

Tymczasem na północy sytuacja się pogarszała. Wojska Pruskie natarły na Kłajpedę, oraz skierowały się na południe od Szawli, celem okrążenia miasta. Cesarz rozumiejąc jakoby sytuację, ewakuował się najpierw do Kowna, a potem do Wilna, zaś stamtąd do Warszawy, zostawiając dowodzenie w zasadzie żołnierzom i generałom bez jakichkolwiek rozkazów. Dowódcy, nie będąc głupi i nie chcąc zostać okrążonym, nakazali podzielenie armii na dwie części, a następnie odwrót na południe, do Kowna, a drugiej części do Dyneburga, zostawiając dowodzenie tam Generałowi Lejtnantowi Pawłowi Adamczewskiemu.

Advertisement