Alternatywna historia
Advertisement
1024px-Crux Ordis Teutonicorum.svg Witaj!

Strona ta jest elementem osi czasu "Christ ist Erstanden" opowiadającej o świecie w którym Zakon Krzyżacki zwyciężył w Bitwie pod Grunwaldem autorstwa użytkownika Laxoth. Prosiłbym o nieedytowanie jej bez zgody autora - uszanuj jego prawo do jego dzieła. Możesz się z nim skontaktować na jego tablicy wiadomości w sprawie zgody do edycji. Deus Vult!

Wojny Husyckie to seria krucjat przeciwko ogarniętym religijną rewolucją Husytów Czechom, które doprowadziły do powstania Zjednoczonego Królestwa i były jednym z wydarzeń kończących średniowiecze. Husyckie Czechy i Polska stały się twierdzą antykościelnego chrześcijaństwa w której później tworzyli swoje tezy m.in. niemieccy reformatorzy. Wojny Husyckie strzaskały także potęgę Luksemburgów i doprowadziły do odejścia pierwszego wielkiego państwa (Królestwa Czech) z Świętego Cesarstwa Rzymskiego, co zaczęło jego długą erozję.

Przebieg wojny[]

Preludium[]

Począwszy od końcówki XIV wieku, w Czechach działalność prowadził czeski teolog i działacz odrodzenia narodowego Jan Hus. Proponował on reformę kościoła. Początkowo działał samotnie, szybko jednak jego idee stały się popularne i wyrósł na ich podstawie ruch masowy nazwany husytyzmem.

Idee husyckie padły na podatny grunt, i wkrótce opanowały Czechy, zdobywając też wielu zwolenników w innych krajach Korony Świętego Wacława. Husytyzm przedostał się do Polski, ale dopiero po przegranej wojnie z Zakonem Krzyżackim husyckie nauki zaczęły się mocniej rozprzestrzeniać na terenie Polski.

Jan Hus (pomimo zapewnienia o nietykalności ze strony Świętego Cesarza Rzymskiego, króla Węgier i Polski Zygmunta Luksemburczyka) został w 1415 roku spalony na soborze w Konstancji. Wbrew oczekiwaniom, dało to jedynie większe rozjuszenie Husytów oraz przyspieszyło ich rozrost.

Od 1415 ruch husycki opanował całkowicie Czechy, w większości Morawy, zdobył też poparcie wśród ubogiego mieszczaństwa i górników na Śląsku, a także wśród niektórych chłopów i mniejszej szlachty w Polsce.

20 lipca 1419 roku gdy Wacław IV Luksemburski, król Czech, początkowo pro-husycki pod wpływem swego krewnego, Zygmunta Luksemburczyka ogłosił husytyzm wiarą zakazaną. Rozsierdziło to Husytów. Szlachta wyznania husyckiego ogłosiła wypowiedzenie lojalności królowi, po kraju zaczęły krążyć uzbrojone oddziały husyckiego chłopstwa, a w miastach, również na Śląsku, doszło do zamieszek. Sygnałem do zbrojnego powstania stało się wyrzucenie z ratusza rajców wiernych katolicyzmowi w Wrocławiu i Pradze (Defenestracja Praska i Defenestracja Wrocławska). Wkrótce oba te miasta zostały przejęte przez Husytów, za wyjątkiem kilku punktów takich jak Hradczany, których miejska tłuszcza nie była w stanie zdobyć. Niedługo po tym, Husyci przejęli te miasta, a z nich płomień rewolucji przedostał się jesienią do innych miast a także na prowincję. Uzbrojeni chłopi i szlachta zaczęli formować armie, przejmowano majątki kościelne. Rozpoczęły się pierwsze starcia z lojalistami Wacława IV, początkowo zwycięskie. Na pomoc bratu pośpieszył Zygmunt Luksemburczyk. Papież ogłosił wojnę z Husytami świętą krucjatą przeciw heretykom.

Liebscher, Adolf - Svržení konšelů s Novoměstské radnice 30

Defenestracja Praska

Powstanie Husyckie[]

Latem 1419 zamieszki ogarnęły miasta Czech i Śląska. Tłuszcza husycka opanowała większość ważnych miast, broniły się tylko nieliczne punkty oporu - murowane zamki, choć w wielu przypadkach również i załogi garnizonów ziemskich przechodziły na stronę husytów. Hradczany w których przebywał król zostały oblężone. Wśród miejskich Husytów wyłonił się nowy przywódca wojskowy - Jan Žižka. W sierpniu pierwsze zbrojne bandy chłopów zaczęły się gromadzić, a pro-husycka szlachta zbierać w oddziały. Na początku jesieni, walki rozlały się po reszcie kraju. Podjudzani przez husyckich kaznodziejów chłopi zaczęli wyruszać do miast by połączyć się z armią tworzoną w nich. Z podążającym do miast chłopstwem starło się wierne Kościołowi oraz królowi Wacławowi IV rycerstwo.

W tym czasie, Žižka zdążający do miasta Tabor z Pragi na czele chłopskich piechociarzy, został zaatakowany przez liczniejszych katolickich rycerzy. Posiadając jedynie kilka wozów oraz kilka oddziałów piechoty, rozkazał ustawić wozy w szyku kołowym i ustawić w nim piechotę, by bronić się przed rycerzami. W ten sposób opracowana została słynna taborycka taktyka taboru bojowego. Po kilku szarżach z których żadna nie odniosła skutku, a jedynie przyniosła spore straty, rycerstwo się wycofało. Wkrótce całe wojsko husyckie miało zostać oparte o taką taktykę.

Słysząc o sytuacji w kraju brata, na pomoc pośpieszył mu Zygmunt Luksemburczyk. Papież namaścił go na krzyżowca przeciwko heretykom. Nie zdążył jednak uratować brata. Trzeciego listopada, Wacław IV umarł na zawał serca a załoga Hradczan poddała się, po obiecaniu nienaruszalności po poddaniu mieszkańców i obrońców zamku, i daniu im glejtu.

Gdy wieść o tym doszła do zbierającej się armii krzyżowców (składającej się z lojalistów, ochotników z całej Europy, Węgrów, nielicznych Polaków, Mołdawian, Wołochów i czeskich katolików), delegacja złożona z najważniejszych czeskich panów i duchownych znajdujących się w armii Zygmunta ogłosiła go królem Czech, margrabią Moraw, etc. etc.

Pomimo zebrania się listopadem armii krzyżowców na Morawach, śniegi uniemożliwiły wyprawę przeciwko Husytom. Armia utknęła. Dało to zwolennikom husytyzmu czas na zorganizowanie się w armię, oraz opanowanie większości krainy Czech (nie pokrywającej się z całym królestwem). Do początku 1420 roku Husyci rozprawili się z większością lojalistów, którzy pozostali w kraju zamiast przedostać się do Zygmunta na Morawy. Decydująca była tu stoczona 30 marca bitwa o Sudomierz, w której Jan Žižka rozbił siły lojalistów. Wtedy po raz pierwszy użyto taboru bojowego, który okazał się bardzo skuteczny przeciw kawalerii. Płomień rewolucji został jednak na ten czas zagaszony na Śląsku. W marcu jedynie kilka miast i tereny wokół nich pozostawały lojalne Luksemburgom na Czechach właściwych. Najważniejszym z nich była Kutna Hora.

Armia Zygmunta wyruszyła na Czechy w marcu, zaraz po roztopach.

I Krucjata Antyhusycka[]

W maju 1420, armia Zygmunta Luksemburczyka dotarła pod Pragę i zamknęła miasto w oblężeniu. W jego trakcie, umiarkowani husyci wywodzący się z szlachty, nazywani Utrakwistami, próbowali wypracować rozejm, jednak Zygmunt odrzucił tę propozycję. Wobec tego, przywódcy Utrakwistów zrezygnowali z prób opracowania kompromisu z Luksemburczykiem i połączyli swoje wojska z siłami Taborytów pod dowództwem Žižki. Zjednoczone siły Husytów nadeszły 1 czerwca pod Pragę i w bitwie o Witkową Górę, jedno z wzgórz otaczających Pragę, pokonali siły krzyżowców korzystając z zaskoczenia i swojej nietypowej taktyki. W bitwie zginęło ledwo trzyset Czechów, z kolei krzyżowcy stracili (wraz z wziętymi w niewolę) niemal dwa tysiące z swoich około ośmiu tysięcy żołnierzy. Luksemburczyk został więc pokonany i musiał się więc wycofać spod miasta. Następnego dnia Žižka na czele swej armii wkroczył triumfalnie do miasta.

Josef Mathauser - Jan Žižka s knězem Václavem Korandou roku 1420 hledí s Vítkova na Prahu

Jan Žižka wpatruje się w Pragę z Witkowej Góry po zwycięstwie

Husyci nie mogli jednak spocząć. Główne siły Krzyżowców po przegranej bitwie zebrały się w Kutnej Horze, aby przegrupować się i przygotować do kolejnego ataku na Pragę, ściągając także posiłki. W połowie czerwca w kierunku miasta wyruszyła wzmocniona o nowe posiłki armia husycka, a 15 lipca dotarła do miasta. Zygmunt Luksemburczyk zdecydował wydać się im walną bitwę, wierząc, że uda się w niej rozgromić "armię chłopów". Krzyżowcy posiadali większe siły - około 7 tysięcy kontra 4 tysiące. Bitwa była krwawa i trwała aż do późnego wieczora, jednak ostatecznie jeszcze raz zwyciężyli Husyci. Obie strony straciły wielu żołnierzy - Husyci pół tysiące a krzyżowcy tysiąc, jednak w następstwie bitwy około tysiąc czeskich, morawskich i śląskich lojalistów przeszło na stronę husycką, zwiększyła się też liczba rekrutów o ich stronie gdy zwycięstwo stało się bardziej prawdopodobne. Luksemburczyk jeszcze raz wycofał się, a wojsko husyckie podeszło pod miasto. Do oblężenia jednak nie doszło, ponieważ władze miasta zmieniły stronę, mimo, że w większości zamieszkiwali je katolicy.

Na tym jednak krucjata się nie skończyła, ponieważ do jesieni 1420 roku na terenie kraju działało kilka armii krzyżowców i husytów, które próbowały się nawzajem złapać w walnej bitwie. Do żadnej takiej jednak nie doszło, zamiast nich stoczono jedynie kilkanaście nierozstrzygających potyczek. Ostatecznie jednak, w październiku 1420 Luksemburczyk podjął decyzję o wycofaniu się sił lojalistycznych z Czech na Morawy na czas zimy. I Krucjata zakończyła się zwycięstwem Husytów, którzy zmusili swoich wrogów do wycofania się z kraju i umocnili w nim swoją pozycję. Na jej koniec zdecydowana większość kraju należała do buntowników.

Zima 1420/1421[]

The First Sejm 1182

Sejm Praski

Pod koniec 1420 z powodu zimy zawieszono działania wojenne, choć oficjalnie wojna wciąż trwała i nie podpisano rozejmu. Krzyżowcy wycofali się z kraju na Morawy, pozostawiając niemal całe Czechy, w których broniło się tylko kilka katolickich miast, heretykom. Ostatecznie miasta te z powodu porzucenia poddały się siłom husyckim które skonsolidowały władzę nad całą krainą. W grudniu zebrał się Sejm Praski, walne zebranie przedstawicieli ludu, na którym po raz pierwszy oprócz szlachty i duchowieństwa przybyli przedstawiciele chłopstwa i drobnego mieszczaństwa, którzy wywalczyli sobie to prawo w wojnie. Po trwających dwa tygodnie obradach, w Noc Sylwestrową ogłoszono postanowienia zjazdu. Oficjalnie odmówiono prawa do tronu Luksemburczykowi powołując się na panujące w Czechach prawo elekcyjne. Zerwano także związek Kościoła w Czechach z Rzymem. Odtąd Czechy miały mieć własny Kościół, z głową obieraną przez Sejm, liturgią w języku narodowym, zlikwidowanym odpustami i podwójną komunią. Zsekularyzowano także majątki Kościoła w kraju. Obrano dziesięcioosobową Radę Regencyjną,która miała zarządzać krajem dopóki nie dokonana zostanie po wojnie elekcja nowego króla. W Radzie 6 miejsc otrzymali przedstawiciele Utrakwistów, a cztery - Taborytów. W zamian za to, i z uwagi na jego zdolności taktyczne, Taborytę Jana Žižka ogłoszono głównodowodzącym całej armii czeskiej. Nadano oficjalnie autonomię Taborytom i ogłoszono że chłopi i mieszczanie chcący dołączyć do armii zostaną zwolnieni z swych zobowiązań póki z niej nie wrócą. Zapowiedziano również podjęcie razem z mieszczaństwem i chłopstwem prób rekonstrukcji systemu politycznego Czech po wojnie.

Niedługo po tym, pierwsi posłowie husytów przekroczyli w tajemnicy granicę i udali się na Śląsk, Morawy oraz do Polski. Na Śląsku i Morawach ich przybycie, wraz z wcześniejszymi wieściami o zwycięstwach heretyków stało się powodem do kolejnych rozruchów, które choć stłumione, jeszcze bardziej podkopały pozycję Luksemburczyka. Wielu ludzi zimą ruszyło do Czech, by dostać się armii Husytów. Posłańcy w Polsce próbowali skłonić polską szlachtę do powstania przeciw Luksemburczykowi. Władca Węgier który narzucił swą władzę Polsce w wyniku wojny, nie był w kraju lubiany (poza grupą najważniejszych magnatów których nadaniem przywilejów skłonił do poparcia go). Z drugiej strony, husytyzm w Polsce, choć istniał, nie miał silnej pozycji a wielu szlachciców nie popierało pomysłu walki o niepodległość u boku heretyków. Ostatecznie, posłom nie udało się zdobyć w Polsce nic konkretnego, a polska szlachta na razie zachowała pozytywną neutralność. Do Czech powrócił jednak niewielki oddział polskich husytów, głównie chłopskich sympatyków taborytów i utrakwistycznej wielkopolskiej szlachty. Prawdopodobnie liczył około 400 ludzi pod przywództwem Piotra zwanego Polakiem. Analogiczna wyprawa posłów Luksemburczyka również spotkała się z chłodnym przyjęciem, i Polacy nie garnęli się do wsparcia swojego władcy. Ostatecznie jednak, nie chcąc wywołać wojny, wysłali symboliczne wsparcie pod przywództwem lojalisty biskupa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego w sile około tysiąca ludzi.

II Krucjata Antyhusycka[]

1024px-W

Prokop Wielki

Zima wojskom cesarskim minęła na walce z buntującymi się Husytami na Morawach i Śląsku. Źle zadziałało to na morale armii Luksemburczyka. Jednocześnie wielu ochotników z Europy po poprzedniej krucjacie wycofało się do swoich ojczyzn, spędziwszy w Czechach cały rok, a porażka nie zachęcała wielu nowych do zaciągnięcia się do armii cesarza. Polacy również nie palili się do wzmocnienia wojsk znienawidzonego władcy. Luksemburczyk by wzmocnić swe siły najął drogich najemników i zawezwał jeszcze więcej rycerzy z Węgier i Niemiec. Ostatecznie zebrano dwie armie. Jedna stanęła w Brnie na Morawach, druga na Łużycach której przewodził sojusznik Luksemburczyka, Fryderyk I Hohenzollern, margrabia Brandenburgii.

Działania wojenne wznowiono już w maju 1421, gdy kilkutysięczny oddział husytów dowodzony przez Prokopa, zwanego potem Wielkim naszedł na Śląsk. Połączył się tam z partyzanckimi oddziałami śląskich Husytów. Liczący około dwa tysiące ludzi oddział napotkał połączone na szybko rycerstwo śląskie pod Nysą. W bitwie nieprzygotowani Ślązacy liczący około trzy tysiące zostali pokonani i rozbici. Następnie Husyci złupili okoliczne ziemie i oblegli Niemczę. Miasto było zamieszkane wtedy przez wielu Husytów, dlatego się im poddało. W następnych latach stało się bazą wypadową Husytów na Śląsk.

W połowie czerwca papież oficjalnie ogłosił krucjatę przeciw heretykom, i armie cesarza uderzyły na Czechy. Od północy naszły na nie wojska pod dowództwem Fryderyka I. Drogę zagrodziły im w pobliżu Litomierzyc wojska czeskie pod dowództwem Jana Čapeka. Husyci przyjęli pozycję obronną i odpierali niemal cały dzień ataki rycerstwa w pozycji taboru, zadając Niemcom dotkliwe straty. W końcu Fryderyk I uznał, że wypełnił swoją powinność wasalną i odstąpił od prób pokonania armii husyckiej. Zaczął odwrót w kierunku Łużyc, po drodze łupiąc okoliczne ziemie. Kilka dni później wyruszył z Czech Jan Čapek, i skierował się z rejzą łupieżczą na Saksonię, chcąc osłabić sojuszników Luksemburczyka. Duża część wojsk saksońskich znajdowała się w armii Fryderyka, resztę trudno było zebrać, więc husyckie wojsko nie napotkało większego oporu. Złupiło ono dużą część Elektoratu, nie dotknęło jednak większych miast. Słysząc o tym, Hohenzollern skierował swoje wojsko na zachód do Saksonii, jednak Husyci rozbili straż przednią jego armii pod Miśnią i wyminęli resztę wracając do Czech. Fryderyk nie zdecydował się ich ścigać.

Od wschodu z kolei raz jeszcze nadeszła armia pod bezpośrednim dowództwem Zygmunta Luksemburskiego. Skierowała się na miasto w Taborze, będące bazą operacyjną Taborytów. Žižka nakazał miasto i obóz wojskowy obok niego ufortyfikować. Luksemburczyk zamknął Tabor w oblężeniu, i posłał większość wojsk w kierunku Pragi. Drogę zagrodziła im jednak pod zamkiem Karlštejn główna husycka armia dowodzona przez Prokopa który powrócił z Śląska. 2 lipca stoczono bitwę, która zakończyła się dużymi stratami po obu stronach, jednak ostatecznie to wojska krzyżowców się wycofały, wracając pod Tabor. Wtedy Prokop wykorzystał sytuację, i posłał część wojsk by męczyły wojska Luksemburczyka, jednak części sił nakazał atak na w przeważającej części katolickie Morawy. Armia Husytów doszła aż do Ołomuńca, którego jednak nie zdobyła, łupiąc i paląc okolicę. Husyci zajęli też Kunštát i Jihlavę. Skłoniło to Zygmunta do wycofania się spod Taboru i powrotu z łupami na Morawy. W drodze powrotnej ciągłe ataki husyckich oddziałów zadały straty wycofującej się armii. Gdy armia Zygmunta wróciła na Morawy, zadecydowano o zaprzestaniu działań wojennych na dużą skalę na obu frontach.

Advertisement